- Łatwy do odczytania
- Bardzo dokładny, nawet w wietrznych warunkach
- Większa pojemność
- Za te funkcje płacisz
Data naszej oryginalnej recenzji: Październik 2023
Chociaż gadżety pogodowe nie mają cyklu aktualizacji iPhone'a, producenci często ulepszają swoje produkty, próbując skłonić Cię do wydania ciężko zarobionych pieniędzy. Dlatego początkowo powiedziałem „tak, okej”, gdy Climalytic Instruments zaproponował nam miernik opadów TROPO. To miernik opadów, czy naprawdę można ulepszyć tak podstawowy instrument pogodowy?
Potem dowiedziałem się kilku rzeczy, o których nie wiedziałem. Precyzyjny miernik deszczu Stratus w tym roku kończy 50(!) lat. Choć znacznie dokładniejszy niż inne wskaźnik opadów projekty, Stratus projekt nie jest idealny, co skutkuje pewnymi małymi, ale wbudowanymi niedokładnościami. Podczas gdy mierniki deszczu nie ma potrzeby wprowadzania dużych zmian, w ciągu ostatniego półwiecza nastąpił pewien postęp w projektowaniu deszczomierzy.
Mając to na uwadze, meteorolog z Kolorado, Tye Parzybok, postanowił stworzyć deszczomierz, który nie tylko jest dokładniejszy, ale ma również funkcje ukierunkowane na rozwiązanie niektórych niedogodności, których doświadczają obserwatorzy pogody, zarówno w przypadku Stratusa, jak i innych dwucylindrowych mierników. Brzmi to jak beznadziejna robota, ale myślę, że faktycznie zrobili jedno i drugie.
Ale uczciwe ostrzeżenie: TROPO nie jest tani. Przy cenie $100 nie jest to produkt dla przeciętnego konsumenta. Ale dla jego głównej grupy docelowej — CoCoRAHS — a dla obserwatorów pogody, którym zależy na dokładności, warto wydać dodatkowe pieniądze na $50.
Stratus kontra TROPO – jaka jest różnica?
Zanim zagłębię się w recenzję, zakładam, że większość chce wiedzieć, jaka jest różnica między nimi. Oba wykorzystują konstrukcję dwucylindrową, której celem jest najpierw przechwytywanie opadów w cylindrze wewnętrznym i zbieranie wszelkich dodatkowych opadów w większym cylindrze zewnętrznym. Jednak TROPO jest znacznie większy, ma pojemność 13,5 cala w porównaniu z 11 calami Stratusa.
Podczas gdy 99% z nas nigdy nie będzie potrzebował takiej pojemności, zwiększenie jej również sprawia, że wewnętrzny cylinder jest większy. Podczas gdy wewnętrzny cylinder TROPO nadal mierzy tylko pierwszy cal, który spada, większy rozmiar rozsuwa znaczniki pomiaru na ściance cylindra, ułatwiając odczyt. Chociaż nigdy nie miałem większych problemów z odczytem pomiarów, mogłem zrozumieć, że osoby z problemami ze wzrokiem mogą mieć pewne trudności.
Jest też cała masa tego, co nazwałbym „funkcjami wygodnymi”, wszystkie mające na celu ułatwienie korzystania z miernika w porównaniu z jego poprzednikiem. To właśnie tutaj TROPO naprawdę się wyróżnia i stanowi mocniejszy argument za wysoką ceną.
Konfiguracja i użytkowanie miernika opadów TROPO
Climalytic zawiera pionowy montaż powierzchniowy, po którym można przesuwać i zdejmować TROPO podczas pomiarów. Zalecamy przestrzeganie naszych instrukcja instalacji stacji pogodowych aby zapewnić najbardziej optymalne odczyty. Ale w środku pudełka znajdziesz nie tylko montaż powierzchniowy, ale także uchwyt. Wsuwa się go w to samo miejsce, w którym montujesz miernik.
Ale to nie wszystko: zewnętrzny wskaźnik ma drugą niespodziankę: dzióbek. Każdy, kto używał Stratusa, uzna to za genialne. Pierwszy zapobiega wyślizgiwaniu się cylindra z ręki podczas transportu lub nalewania, drugi zapewnia, że woda trafi do wewnętrznego cylindra, a nie na kuchenny blat.
Nie chcesz używać uchwytu? TROPO ma teksturowane uchwyty umieszczone na środku wskaźnika, które działają równie dobrze.
Większość nie jest gotowa na ciężar kilku cali wody. Podczas najcięższych burz pomiary Stratusem to praca dla dwóch osób, jedna trzyma zewnętrzny cylinder OBYDWA ręce, a druga, aby upewnić się, że wewnętrzny cylinder nie przewróci się podczas nalewania. Mieliśmy to szczęście, że podczas testu trafiła nam się ulewa, więc mogliśmy przekonać się, jak łatwe (i jak jednoosobowa) jest dokonywanie pomiarów za pomocą uchwytu i wylewki TROPO.
Doceniłem również dodanie kolców na ptaki do korka wskaźnika. Stratus bez regularnego czyszczenia staje się ptasią toaletą — te kolce umieszczone blisko krawędzi lejka zapewnią, że nie będzie to już problemem. Nasz TROPO był na zewnątrz na potrzeby testu przez cały tydzień i wrócił całkowicie czysty — coś, co nigdy nie zdarzyłoby się w przypadku Stratusa.
Mnóstwo drobnych usprawnień, które się sumują
Większość pozostałych cech, które TROPO oferuje w porównaniu ze Stratusem, jest znacznie mniej znacząca, ale razem jeszcze bardziej odróżniają go od innych deszczomierzy z podwójnym cylindrem. Na przykład ściany samego lejka są znacznie bardziej strome niż w Stratus, co teoretycznie powinno poprawić wychwytywanie opadów deszczu w wietrznych warunkach. Lejek również „zatrzaskuje się”, aby zapobiec zerwaniu, co jest znanym problemem w Stratus przy ekstremalnie wietrznej pogodzie.
Zewnętrzny cylinder ma również wgłębienia wewnątrz na spodzie, które pozwalają na lepsze zamocowanie wewnętrznego cylindra po dokonaniu pomiarów. W przypadku Stratusa nie ma nic na spodzie, co mogłoby go powstrzymać przed przesuwaniem. Często próbowałem po prostu umieścić go jak najlepiej i szybko założyć nasadkę. Czasami to działało i w razie potrzeby wpychało wewnętrzny cylinder na miejsce — ale nie zawsze.
Następnie jest sama konstrukcja wskaźnika. Climalytic zdecydował się na użycie poliwęglanu, który charakteryzuje się lepszą odpornością na promieniowanie UV i warunki atmosferyczne. Jest również trwalszy, ponieważ osłabiony plastik może pękać, jeśli temperatura drastycznie się zmieni, lub woda zamarznie wewnątrz rurki. Chociaż Stratus jest również wykonany z poliwęglanu, odkryliśmy, że z czasem staje się mętny, podobnie jak tradycyjny plastik.
Posiadamy TROPO dopiero od kilku tygodni, więc na razie trudno ocenić trwałość wskaźnika, ale w razie potrzeby zaktualizujemy tę recenzję.
Dokładność
Wszystkie powyższe funkcjonalności nie miałyby większego znaczenia, gdyby TROPO nie był demonstracyjnie dokładniejszy od Stratusa. W naszych testach pomiary z wielodniowej ulewy były dość podobne, ale TROPO zmierzył o 0,01″ mniej — 2,43″ w porównaniu do 2,44″. To było do przewidzenia, ponieważ badania wykazały, że Stratus przelicza opady deszczu o około 2,5%. Tutaj różnica jest niewielka — zaledwie 0,4% — ale inni z dłuższym doświadczeniem zgłosili podobne wyniki, a Stratus przeszacowanie o około 0,03 cala na każdy cal zmierzonego opadu.
Teraz, uczciwie mówiąc, istnieje również margines błędu, z którym musisz się zmierzyć w rzeczywistym procesie pomiaru. Jak wspomniałem na początku, Stratus nie jest tak łatwy do odczytania jak TROPO, więc istnieje niezerowa szansa, że mogłem niepoprawnie odczytać Stratusa, a prawdziwa różnica jest bardziej znacząca. Niektóre zmiany w TROPO mają również na celu wyeliminowanie błędu ludzkiego.
Ostatnie przemyślenia
TROPO nie jest konsumenckim deszczomierzem, ani nie ma takiego zamiaru. To precyzyjne urządzenie meteorologiczne, zaprojektowane przez meteorologa, którego naukowym celem przez większą część kariery było zbieranie precyzyjnych danych o opadach (i jeden z Pierwszy Obserwatorzy CoCoRAHS również). Nadal zalecamy Miernik deszczu Stratus powyżej każdego deszczomierza kupionego w sklepie, który często jest bardzo niedokładny. A CoCoRAHS twierdzi, że nie musisz kupować deszczomierza — Stratus spełni ich wymagania w przewidywalnej przyszłości.
To powiedziawszy, funkcje ułatwiające życie to to, co naprawdę przekonało mnie do TROPO. Oczywiste jest, że wynalazca brał udział w programie, ponieważ niektóre z „poprawek” to powszechne skargi na używanie Stratusa i dokonywanie obserwacji pogody. Zmiany w projekcie sprawiają, że jest to dokładniejszy wskaźnik, a dokładność jest czymś, o co większość obserwatorów pogody martwi się z dobrego powodu.
Jeśli masz pieniądze, TROPO otrzymuje nasze pełne poparcie. Jest aż tak dobry.